transformatory suche etapami przesyłu. Poniżej przedstawiono budowę, działanie oraz zastosowania transformatorów.
Transformatory złożone są z rdzenia wykonanego z materiału ferromagnetycznego, w którym zamyka się strumień magnetyczny oraz z minimum dwóch uzwojeń sprzężonych ze sobą magnetycznie. Uzwojenia te tworzą obwody elektryczne transformatora, a rdzeń stanowi obwód magnetyczny. Powyższe elementy nazywane są czynnymi częściami transformatora. Część, na którą nawinięte są uzwojenia, nazywa się kolumną, zaś część zamykająca obwód magnetyczny to jarzmo. Przestrzeń zawarta między kolumnami i jarzmami to okno.
Działanie transformatora polega na tym, że jedno z uzwojeń podłączone jest do źródła prądu przemiennego. Skutkuje to przepływem w nim prądu przemiennego. Przemienny prąd wpływa na powstanie zmiennego pola magnetycznego. Zmienny strumień pola magnetycznego, przewodzony przez rdzeń transformatora, przepływa przez pozostałe cewki. Zmiana strumienia pola magnetycznego w cewkach wtórnych tworzy zjawisko indukcji elektromagnetycznej – powstaje w nich zmienna siła elektromotoryczna, czyli napięcie.
Transformatory znajdziemy wszędzie tam, gdzie potrzebna jest zmiana napięcia prądu zmiennego.
Transformatory znajdują swoje zastosowanie w stacjach przesyłowych prądu. Przesył odbywa się przy użyciu prądu o większym napięciu, a stacje transformatorowe zamieniają go na prąd o napięciu 230V, który dostarczany jest do naszych gniazdek. Na co dzień z transformatorami
możemy spotkać się w odbiornikach radiowych, zasilaczach do żarówek energooszczędnych, agregatach spawalniczych i wielu innych miejscach.
Transformatory stosuje się w różnych urządzeniach, takich jak np. wzmacniacze mocy, telewizor, linie elektryczne, zasilacz do komputera, ładowarka do telefonu itp. Transformatory to przede wszystkim elektryka, z którą codziennie mamy styczność.
Uwaga: błąd w słowie kluczowym "tranformatory"
Mniejsze transformatory są jednak umieszczane w
W dzisiejszych czasach prąd elektryczny odgrywa bardzo ważną rolę. Nikt niemalże nie potrafi sobie bez niego poradzić. Także w budownictwie ciężko sobie wyobrazić jego brak. Wszystkie sprzęty budowlane są przynajmniej częściowo na prąd. Poza tym w trakcie budowy należy też wykonać przyłącze elektryczne, aby w przyszłości można było korzystać z elektryczności.
W życiu codziennym mamy do czynienia całym mnóstwem elektrycznych urządzeń. Nie wszystkie tolerują takie samo napięcie czy natężenie, dlatego potrzeba w niektórych miejscach montować tranformatory. Jest to wielkie przedsięwzięcie, jednak dziś już bardzo powszechne. Czasami są to odrębne pomieszczenia czy małe budynki transformujące. Mniejsze transformatory są jednak umieszczane w skrzynkach znajdujących się w ścianach budynków.
Elektryka to chyba jedna z ciekawszych gałęzi budownictwa. Spośród wszystkich instalacji elektryczna jest najbardziej potrzebna. Niezastąpiona wręcz. Bo jak tu żyć w dzisiejszych czasach bez prądu elektrycznego? Jak radzić sobie bez światła, ładowania komórek, laptopów, jak korzystać z nowoczesnych telefonów bezprzewodowych, których bazy potrzebują stałego dostępu do sieci elektrycznej?
Konieczność prądu to wynik rozwoju cywilizacji. Ta sama cywilizacja umieściła elektryczność w domach i mieszkaniach. To, co konieczne mamy pod ręką. Jednak najpierw ktoś musiał to nam podłączyć, odpowiednio rozdzielić i zabezpieczyć. Dlatego należą się brawa dla każdego elektryka, który zapewnił naszemu lokum elektryczność.
Skąd wziąć prąd na czas budowy domu?
Żaden inwestor planujący budowę domu jednorodzinnego nie uniknie, prędzej czy później, kontaktu z zakładem energetycznym - nie ulega wątpliwości, że przyłącze prądu jest niezbędne w każdym budynku. Czy jednak trzeba je załatwić jeszcze przed rozpoczęciem budowy? A może prościej i taniej byłoby podczas prac skorzystać z innego źródła energii?
Wiele zależy od lokalizacji działki - np. od tego, jak daleko znajdują się tranformatory. W przypadku obszarów położonych na wsi, z dala od innych zabudowań należy liczyć się z tym, że formalności związane z doprowadzeniem prądu mogą trwać kilka miesięcy i wiązać się z niemałymi kosztami. W takiej sytuacji, aby nie opóźniać prac budowlanych, można rozważyć kupno lub wypożyczenie agregatu prądotwórczego.
Najprostszym rozwiązaniem jest jednak wykonanie tymczasowego przyłącza tzw. budowlanego. Wprawdzie energia z niego jest sporo droższa od "zwykłego" prądu, ale po zakończeniu budowy łatwo będzie przekształcić je w stałe i zmienić taryfę na korzystniejszą - dzięki temu unikniemy piętrzących się formalności w czasie przeprowadzki i urządzania nowego domu.
Z pewnością nie warto natomiast pozyskiwać elektryki z nielegalnych źródeł: od sąsiada czy z innej budowy. W razie wykrycia oszustwa oprócz nieprzyjemności ryzykujemy wysokie mandaty.
Na koniec warto przypomnieć, że każde przyłącze, nawet prowizoryczne, musi zostać wykonane przez elektryka z uprawnieniami i odebrane przez zakład elektryczny. Nikogo nie trzeba przecież przekonywać, że bezpieczeństwo budowy jest kluczowe dla jej szybkiego i udanego zakończenia.